Gdy się Chrystus rodzi


1. Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi, * ciemna noc w jasności promienistej brodzi. * Aniołowie się radują, pod niebiosy wyśpiewują:

„Gloria, gloria, gloria in excelsis Deo!”

2. Mówią do pasterzy, którzy trzód swych strzegli, * aby do Betlejem czym prędzej pobiegli, * bo się narodził Zbawiciel, * wszego świata Odkupiciel.

3. „O niebieskie Duchy i posłowie nieba, * powiedzcież wyraźniej, co nam czynić trzeba; * bo my nic nie pojmujemy, * ledwo od strachu żyjemy”.

4. „Idźcież do Betlejem, gdzie Dziecię zrodzone, * w pieluszki powite, w żłobie położone; * oddajcie Mu pokłon boski, * On osłodzi wasze troski”.

5. A gdy pastuszkowie wszystko zrozumieli, * zaraz do Betlejem śpieszno pobieżeli * i zupełnie tak zastali, * jak anieli im zeznali.

6. A stanąwszy w miejscu pełni zadumienia, * iż się Bóg tak zniżył do swego stworzenia, * padli przed Nim na kolana * i uczcili swego Pana.

7. Wreszcie kiedy pokłon Panu już oddali, * z wielką wesołością do swych trzód wracali, * że się stali być godnymi * Boga widzieć na tej ziemi.