Bracia, patrzcie jeno


1. Bracia, patrzcie jeno, jak niebo goreje! * Znać, że coś dziwnego w Betlejem się dzieje. * Rzućmy budy, warty stada, * niechaj nimi Pan Bóg włada, * a my do Betlejem.

2. Patrzcie, jak tam gwiazda światłem swoim miga, * pewnie do uczczenia Pana swego ściga. * Krokiem śmiałym i wesołym * śpieszmy i uderzmy czołem * przed Panem w Betlejem.

3. Wszakże powiedziałem, że cuda ujrzymy: * Dziecię, Boga świata, w żłobie zobaczymy. * Patrzcie, jak biednie okryte * w żłóbku Panię znakomite, * w szopie przy Betlejem.

4. Jak prorok powiedział: „Panna zrodzi Syna”, * dla ludu całego szczęśliwa nowina. * Nam zaś radość w tej tu chwili, * gdyśmy Pana zobaczyli * w szopie przy Betlejem.

5. Betlejem, miasteczko w Judzie, sławne będzie, * pamiętnym się stanie w tym kraju i wszędzie. * Ucieszmy się więc, ziomkowie, * Pana tegoż już uczniowie, * w szopie przy Betlejem.

6. Obchodząc pamiątkę odwiedzin pasterzy, * każdy czciciel Boga, co w Chrystusa wierzy, * niech się cieszy i raduje, * że Zbawcę swego znajduje * w szopie przy Betlejem.