Niebiosa rosę spuśćcie


1. Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry; * Sprawiedliwego wylejcie chmury. * O, wstrzymaj, wstrzymaj, Twoje zagniewanie * i grzechów naszych zapomnij już, Panie.

2. Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry; * Sprawiedliwego wylejcie chmury. * O, spojrzyj, spojrzyj na lud Twój znękany * i ześlij Tego, co ma być zesłany.

3. Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry; * Sprawiedliwego wylejcie chmury. * Pociesz się, ludu, pociesz w twej niedoli, * już się przybliża kres twojej niewoli.

4. Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry; * Sprawiedliwego wylejcie chmury. * Roztwórz się ziemio i z łona twojego * wydaj nam, wydaj już Zbawcę naszego!